Mam doła. Nic nowego, większość wpisów jest o tym. Tak poważnie to okazało się, że estrofem w dawce 2mg to dla mnie za mało, nie wywołał okresu. Czyli tak źle z moimi hormonami? A ja głupia robiłam testy owulacyjne z nadzieją, że któryś będzie pozytywny...dzisiaj bylam u lekarza i zwiększono mi dawke do 2mg 2 razy na dzień. I tego się boję najbardziej,że taka dawka zacznie powodować tycie i ja tego nie wytrzymam. Po moich zaburzeniach odżywiania tycie to depresja i powrót do bulimii. Ratunku...czasem mam ochotę się poddać i wrócić do antykoncepcji przy której miałam regularne krwawienia , nie tyłam i miałam idealną cerę. To boli, że tracę to wszystko ale to dlatego, że tak bardzo pragnę urodzić nasze dziecko, dziecko mojego ukochanego. Przypomina mi się taka baśń "opowiadanie o matce".Matka goni śmierć która ukradła jej dziecko. Oddaje rzece swoje piękne oczy a nocy długie czarne włosy tylko po to by Je ocalić ....
