Autor:

czwojdziak

Data publikacji:

21.03.2014

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Wiosna

To jednak był dobry pomysł, żeby dziś przyjechać do pracy. Pogoda jest piękna, słoneczko się do mnie śmieje. Wystawiłam fotel przed sklep i opalam się. Pozwalam się przytulać przez promyczki mojego słonecznego przyjaciela wyczekiwanego od dawna. Moje myśli krążą po głowie spokojnie, raz jestem w euforii i uśmiecham się do siebie a po chwili łzy lecą mi po policzkach. Zwalam to na dawki luthenolu i dostinexu... Dziś przed wyjściem do pracy użyłam swojego ulubionego perfum- nie używałam żadnych pachnideł od kilku tygodni i przez głowę przeleciała mi myśl- czy mój maluszek też lubi ten zapach? czy po narodzinach, będzie widział,że ten zapach to ja? Bo skoro dzieciątka lubią muzykę od dnia poczęcia to chyba zapach też... Taką mam przynajmniej nadzieję.